wtorek, 26 czerwca 2012



Lilia

miłość tęsknotą jest przeogromną
więc wyobraźnią wołam obrazy
i płyną barwy smaki zapachy
echa milczenia
nuty ekstazy
.
.
dłoń w dłoń wpleciona
usta tak blisko
że dwoje jako jedno wygląda
i nasze oczy mówiące wszystko
bo w nich
cały nasz świat się przegląda
.
.
i kiedy tak patrzysz na mnie urzeczony
zmieniam się w lilię białą i wonną
z wolna otwieram dojrzałe dzwony
.
.i wtedy
.
.
jestem
twoją madonną

(AUTOR- brida)

2 komentarze:

  1. Piękny wiersz Kasienko :)
    Pozdrawiam i zapraszam Cię na mój blog
    frezja-malarstwo-mjwiat.blogspot.com.

    OdpowiedzUsuń